Historia Jarosławca – Nadmorska gmina Postomino
Historia Jarosławca – Jershöft nadmorska gmina Postomino, której najpopularniejszą miejscowością turystyczną i wizytówką jest Jarosławiec, rozpoznawalny z daleka po smukłej latarni morskiej, położony na piaszczystym klifie w pobliżu jeziora Wicko o powierzchni 1090 hektara. Urokliwe nadmorskie plaże, wysoki klifowy brzeg o wysokości do 30 metrów i sosnowy las to największe walory krajobrazowe tej miejscowości, wieś typu ulicówki rozplanowana wzdłuż obecnej ulicy Nadmorskiej ( dawniej Dorfstrasse ), która biegnie równolegle do brzegu morskiego, dochodząc dziś w niektórych miejscach do współczesnej krawędzi klifu.
Pierwotna droga polna została w końcu XIX wieku utwardzona brukiem („kocimi łbami”), a obecnie asfaltem. Jarosławiec w swojej historii miał różne nazwy, po raz pierwszy pojawił się w historii w 1459 r. jako Garzhouede ( Garzhouede ). Według Rymuta (1996–2003: IV, 100) to hybryda, dwuznaczna. Pierwszy człon to pomorski grad, polski gród, natomiast drugi człon to średnioniemieckie hovde, höfte, niemieckie Hof ( zagroda ) od 1789 Jershöft (j. niemiecki ‘rauben’ = ‘rabować’). Nazwę tę można przypuszczalnie wiązać z dużą liczbą rozbitych statków w tej okolicy. Po 1945 roku nazwa przejściowa brzmiała: Jackowo przypuszczalnie było to związane z niemieckimi zmianami dialektycznymi, a od 1950 Jarosławiec.
Od zawsze mieszkali tu rybacy, którzy trudnili się głównie rybołówstwem szczególnie opłacalny dla miejscowej ludności był połów łososia, który przynosił znaczne dochody. Dopiero w późniejszym czasie miejscowi rybacy zaopatrzyli się w sieci do połowu śledzi, dorsza, flądry i węgorza. W wolnych chwilach zajmowali się zbieraniem bursztynu, z czasem głównym zajęciem mieszkańców stało się rolnictwo.
W 1540 r. Wieś stanowiła własność książąt szczecińskich i wchodziła w skład darłowskiej domeny książąt zachodniopomorskich. Na przełomie 1779 i 1780 r. z powodu epidemii czerwonki tu i w pobliskim Rusinowie zmarło czterdzieści osiem osób. Przed wojną w Jarosławcu mieszkało, podobnie jak obecnie, nieco powyżej trzystu osób.
Dawnej rolniczej i rybackiej zabudowie tej wsi, w przeciwieństwie do terenów wypoczynkowych Jarosławca, służących kuracjuszom, poświęcono niewiele uwagi. Pojedyncze budynki wtopione w pejzaż nadbrzeżny pojawiały się na zdjęciach klifu. Ogólny widok wsi utrwalony został na zdjęciach lotniczych wykonanych w latach 1929–1930 przez przedsiębiorstwo Lufthansa. Zdjęcia informują o lokalizacji wsi w pejzażu, układzie dróg, położeniu i formie zagród i innych budynków, rolniczym zagospodarowaniu terenu, rozmieszczeniu i charakterze zieleni, położeniu latarni w stosunku do wsi, jednak brak w nich szczegółów.
Pocztówka z 1939 roku, Ostseebad Jershöft – Fliegeraufnahme, fotografował: Junkers Luftbild
Najbogatsza ikonografia złożona zarówno z licznych dokumentalnych zdjęć, jak i wielu dzieł sztuki: obrazów, grafik i rysunków, poświęcona została Jarosławcowi ( Jershöft ). Przyczyną tak licznego ich powstania był oczywisty fakt, że miejscowość leżącą nad morzem, i przy tym w malowniczym miejscu, chętnie odwiedzali letnicy i kuracjusze, z czym wiązał się popyt na pamiątki z widokiem miejsca letniego wypoczynku.
Widok, który wioska zawdzięczała położeniu, wzbogacony dodatkowo przez istniejącą tu od 1830 roku latarnię morską, oferując interesujące motywy plenerowe, zachęcał do przyjazdu artystów. Właśnie stromy klif i latarnię morską upamiętniano najczęściej. Oba te motywy ozdobiły pamiątkową kartę pocztową z przełomu XIX i XX wieku, litografowaną i drukowaną w zakładzie F. Bärwolffa w Greifswaldzie.
Fragment pocztówki z 1898 roku przedstawia latarnię przed remontem, ( Gruss aus Jershöft – Leuchtthurm ) pozdrowienia z Jarosławca – Latarnia Morska
Wysokiej, pięciokondygnacyjnej, cylindrycznej latarni towarzyszył budynek pomocniczy noszący cechy estetyki Karla Friedricha Schinkla, wybitnego architekta pruskiego, który w latach budowy latarni ( 1829–1830 ) decydował o budownictwie publicznym w całym państwie.
Charakterystyczny element dwukondygnacyjnych elewacji wskazanego budynku to wąskie gzymsy kordonowe przebiegające na wysokości podstawy półpełnych łuków wieńczących szeregi otworów okiennych i łuku portalu.
Dwukrotnie utrwalony na omawianej starej widokówce brzeg morski pokazany został od strony plaży, co pozwoliło lepiej zaakcentować malowniczość klifu. Jedno z ujęć przedstawiało miejsce, gdzie poniżej wysokich wydm stały kosze plażowe i przechadzali się wczasowicze, a drugie – odcinek plaży, na którym suszyły się łodzie rybackie.
Bliżej o wyglądzie otoczenia latarni informują dwa zdjęcia. Jedno, wydane na pocztówce z około 1910 roku , przedstawia założenie od strony drogi wysadzanej brzozami, przy której na jednej z parcel znajdował się nowo wybudowany dom, być może przeznaczony dla letników.
Pocztówka z lat 70-tych z widokiem od strony zachodniej
W głębi za latarnią widać było zabudowę wsi – szereg szczytów domostw stojących wzdłuż drogi. Na późniejszym, niedatowanym zdjęciu latarni wraz z budynkiem pomocniczym, otoczonej zwartym pierścieniem drzew, widać ponadto rząd odeskowanych bud ustawionych na tyłach latarni.
Jarosławiec Artystycznie
Artystycznie przetworzony motyw latarni morskiej w Jarosławcu znalazł się na ekspresjonistycznych obrazach Karla Schmidta-Rottluffa i Eliasa Balke. Temat latarni Karla Schmidt-Rottluff podjął w 1920 roku, gdy malował ją nie tylko wraz z towarzyszącym budynkiem, ale i z wiatrakiem na szczycie wyolbrzymionego wzniesienia.
Elias Balke, Leuchtturm bei Jershöft, obraz olejny, brak daty
Zastosowane w tej kompozycji uproszczenie i przekształcenie form budowli i terenu były tak duże, że dzieło świadczyło przede wszystkim o bliskości przestrzennej wymienionych budowli, zniekształcając w dużym stopniu dane o ich faktycznym położeniu.
W 1931 roku Karla Schmidt-Rottluff przedstawił budowlę w jej rzeczywistym otoczeniu, zdeformowaną, przypominającą krzywą wieżę, stojącą przy drodze wraz z towarzyszącym jej budynkiem. Natomiast Balke ukazał latarnię wznoszącą się nad brzegiem urwiska, w aureoli zjawiskowego światła. W jego kompozycji latarnia z konkretnej budowli przekształciła się w ideę latarni morskiej – drogowskazu dla żeglarzy, pozwalającego im znaleźć drogę na pustkowiu.
Widoki niezwykłego klifu morskiego w Jarosławcu, a także łagodniejszego odcinka brzegu, którego wydmy porastały sosny, kilkakrotnie pojawiały się na widokówkach sprzed I wojny światowej, publikowanych przez Wydawnictwa Alberta Mewesa w Darłowie. Szczególnie interesująco klif wyglądał na pocztówce z około 1911 roku, na której przypominał płaską jak stół skałę opadającą ku plaży pionową, wysoką ścianą. Dla podkreślenia skali wielkości fotograf na bliższym planie umieścił sztafaż. Archiwalne zdjęcia, przypuszczalnie wykonane w latach 30., pokazują w zbliżeniu fragmenty urwistego, ulegającego erozji klifu, miejscami porośniętego tylko kępami traw lub zupełnie pozbawionego roślinności, z obrywami i usypiskami opadającymi ku plaży.
Z okresu po I wojnie światowej znane są grafiki ukazujące stromy morski brzeg w Jarosławcu. Ich wymowa jest jednak zupełnie odmienna. Zamiast malowniczej okolicy przyciągającej szukających odpoczynku kuracjuszy artyści pokazywali obraz dzikiej, nieprzyjaznej ludziom przyrody.
W 1920 roku klif stał się tematem rysunku tuszem Richarda Zenke, twórcy z Darłowa. Rysownik symbolicznie wyraził w swym dziele ponurą atmosferę życia pierwszych lat powojennych surowy, nieprzyjazny stok wznosi się wysoko nad zupełnie pustym skrawkiem plaży, o który biją spienione fale. Po niebie od strony horyzontu zbliża się ciężki wał burzowych chmur.
Ponury, niegościnny charakter jarosławskiego wybrzeża oddaje też drzeworyt sygnowany M, z około 1924 roku, na którym w syntetycznym ujęciu, z oddali pokazano dwie przeciwstawione sobie formy: pionową – poszarpaną bryłę lądu i poziomą – płasko rozlane wody morskie. Zupełnie inny – wesoły nastrój emanuje z widoku wybrzeża morskiego w Jarosławcu namalowanego przez Edith Lennartz- Finger po II wojnie światowej.
Motywem akwareli tej artystki jest ścieżka spacerowa biegnąca wzdłuż wydm pomiędzy ozdobną roślinnością Liczne kompozycje Karla Schmidta-Rottluffa, który wielokrotnie malował fragmenty Jarosławca, ale czynił to w sposób silnie uproszczony i zdeformowany, choć wśród jego prac zdarzały się i bardziej realistyczne. Należy do nich kompozycja Der Neubau (Nowa budowa) z 1926 roku, na której widać murowany dom na wysokim cokole, z wystawką, węgieł budynku inwentarskiego, nieokreślony mały budynek nakryty siodłowym dachem oraz wieżową budowlę trafostacji świadczącą, że wieś była zelektryfikowana.
W dziełach Schmidta-Rottluffa z 1921 roku Dorfklatsch ( Wiejskie plotki ) i Jershöft ( Jarosławiec ) rozpoznać można kształty chałup dolnosaskich nakrytych wysokimi brogowymi dachami.
Karl Schimdt-Rottluff, Dorfklatsch, niedatowany, olej na płótnie, 87 × 101 cm (Wietek, Knupp 1974: 85). Własność prywatna
W 1932 roku fragment pejzażu wiejskiego Jarosławca stał się tematem akwareli K. Schönfelda.
A. K. Schonfeld Jarosławiec, akwarele 25,6 x 37 cm
Na tle omówionych widoków interesujący wyjątek stanowi akwarela Güntera Machemehla z 1942 roku, której tematem jest jedna z zagród wiejskich w Jarosławcu: czworoboczne założenie mieszkalno gospodarcze należące do chłopa Borchardta.
G. B. Machemehl, Chata Chlopa Borchardta 1942, akwarele, papier
Ta zagroda, o obronnym charakterze, wzniesiona według odległych tradycji budowlanych, dzięki zgeometryzowanej formie zaintrygowała artystę, który uczynił ją przedmiotem ekspresjonistycznej kompozycji, zachowując jednocześnie realizm w oddaniu faktycznego kształtu tego typu siedziby chłopskiej, niezbyt częstej na Pomorzu.
Historia – Latarnia Morska w Jarosławcu
Pingback: Jarosławiec nadbałtycki kurort - Muzeum Ziemi Sławieńskiej